Zbigniew Brzeziński
27 maja 2017 roku świat obiegła smutna wiadomość, że profesor Zbigniew Brzeziński nie żyje. To wielka strata dla Polski i świata, bowiem profesor Brzeziński nie dość, że był wielkim adwokatem straw polskich, to w dodatku jako jedyny Polak służył radą prezydentowi Stanów Zjednoczonych Carterowi. Został odznaczony jako Kawaler Orderu Orła Białego.
Zbigniew Kazimierz Brzeziński urodził się 28 marca 1928 roku w Warszawie jako syn Tadeusza Brzezińskiego, szlachcica herbu Trąby z Brzeżan. Ojciec profesora Brzezińskiego był dyplomatą, który w latach 1931 – 1935 był na placówce w Lipsku. Zbigniew był więc świadkiem rosnącego w siłę i zyskującego na popularności nazizmu. W 1935 roku trafił pod opiekę swojej Babci, której mąż, dziadek Zbigniewa, Kazimierz był sędzią i społecznikiem. Tam uczył się w szkole powszechnej. Do 1938 uczył się w Warszawie, później wyjechał z rodziną do Kanady, gdzie jego ojciec objął urząd konsula generalnego w Montrealu.
Młody Brzeziński podjął studia z zakresu nauk politycznych i ekonomię na Uniwersytecie McGill w Montrealu, gdzie uzyskał tytuł magistra. W 1953 roku obronił doktorat z nauk politycznych na Harvardzie, gdzie wykładał do 1960 roku. W 1958 roku otrzymał obywatelstwo amerykańskie. Był twórcą Instytutu Badań nad Przemianami Międzynarodowymi na nowojorskim Uniwersytecie Columbia. W latach 1960-1989 wykładał na uniwersytetach w Stanach Zjednoczonych oraz udzielał się jako członek Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych w Waszyngtonie. Został także członkiem Polskiego Towarzystwa Naukowego na Obczyźnie.
Jednak największy rozgłos przyniosło mu stanowisko doradcy ds. bezpieczeństwa międzynarodowego USA, które pełnił w latach 1977-1981. Stanowisko to miało ogromny wpływ na amerykańską politykę zagraniczną. Był stanowczym zwolennikiem popierania przez Stany Zjednoczone antykomunistycznej partyzantki w Afganistanie oraz „Solidarności” w Polsce. Dzięki jego przemyślanej polityce nie doszło do zbrojnej wojsk ZSRR oraz Układu Warszawskiego interwencji w Polsce podczas kryzysu politycznego na początku 1980 roku. Aktywnie działał także na rzecz partyzantki Pol Pota w Kambodży oraz naciskał na rządy Tajlandii i Chin, by udzieliły wsparcia Czerwonym Khmerom. Niestety, nie odniósł sukcesu w polityce Iranu, w tym w próbie odbicia zakładników przetrzymywanych w ambasadzie USA w Teheranie przez tamtejszych rewolucjonistów.
Był także inicjatorem powołania Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności, która działa na rzecz umacniania społeczeństwa obywatelskiego, demokracji i gospodarki rynkowej w Polsce, w tym wyrównywania szans rozwoju indywidualnego i społecznego. Wspiera także procesy transformacji w innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Był także zwolennikiem budowy w Polsce amerykańskiej tarczy antyrakietowej, która miała zbliżyć i zacieśnić współpracę polsko-amerykańską.
Miał troje dzieci, dwóch synów i córkę.